sobota, 9 sierpnia 2014

Ekspres na woodstock:)

Paulina jechała w tym roku na Woodstock.
Miała na wyjazd wszystko, oprócz najważniejszego.. nerki!:)
Zostało kilka dni do festiwalu, więc Paulina napisała w sobotę do bazgroliwzorków, że bardzo pilnie potrzebuje czarnej nerki, z eko skóry, z dwoma naszywkami!
Jak już dobrze wiecie, bazgroliwzorki wyznaje zasadę: mówisz? masz!
tak więc podjęła wyzwanie. Ponieważ wtedy był Festiwal Zespołów Polonijnych, to za szycie mogła się wziąć dopiero w poniedziałek. Tak więc, jak już bazgroliwzorki odespała dwa dni ciężkiej pracy, wymalowała pięknie naszywki. Wieczorem skroiła nerkę i przygotowała wszystko do szycia. We wtorek z rana usiadła do grażynki i szybciutko uszyły nereczkę:)
bazgroliwzorki spakowała paczkę i zawezwała kuriera.
Na szczęście kurier nigdy nie zawodzi i w środę po południu nerka była już w Warszawie u Pauliny:)


3 komentarze:

  1. Fajna! Jeszcze takiej w "rokendrolowych" klimatach chyba u Ciebie nie widziałam :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no nie było:D
      chyba czas to zmienić!;)
      buziaki:*

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)