niedziela, 22 lutego 2015

Dla braciszków.

Kacpra i Maksa znacie już z wcześniejszych postów. bazgroliwzorki szyła dla nich i nereczki i organizery na blok i kredki. Nadszedł czas, żeby chłopcy od bazgroliwzorków dostali eleganckie torby na ramię!:)
Obydwie uszyte z czarnej eko skóry, nie są za duże, nie są za małe, zdobione pierwszymi literami imion chłopców. Na podszewkę bazgroliwzorki wykorzystała materiał, który używała do organizerów, tak żeby wszystko ładnie do siebie pasowało:)
Torby są zapinane na rzepy, mają regulowany pasek z naszytym odblaskiem.
Panowie byli baaardzo zadowoleni z takiego prezentu!:)










czwartek, 19 lutego 2015

Sentymenty.

Pamiętacie jak bazgroliwzorki szyjąc nerkę dla Pana Taty Kasi użyła materiału z ulubionej koszuli swojego Taty? No, to na gwiazdkę się bazgroliwzorki poprawiła i swojemu Tacie uszyła nereczkę, oczywiście z podszewką z owej koszuli:)
Teraz Tato będzie miał część swojej ulubionej koszuli na wyciągnięcie ręki;)
Świetny patent na sentymenty, czyż nie?;)







niedziela, 15 lutego 2015

Na trzy cztery przenosimy się w czasie!!

Dobra. To prawda. bazgroliwzorki ma ostatnio jakoś mniej czasu i trochę zaniedbała prezentowanie swoich prac.. Ale tym razem to przesadziła. Bo przecież nie pokazała Wam świątecznych prezentów!! A tu już następne święta przed nami, o Bożym Narodzeniu już nikt nawet nie pamięta!! Ale cóż zrobić.. Prezenty były takie fajne, że bazgroliwazorki musi Wam je koniecznie zaprezentować! No musi! Więc proszę się przenieść w czasie do grudnia, do choinki, światełek, śniegu za oknem.. Jak już tam jesteście, to zobaczcie jakie fajne fartuchy bazgroliwzorki zmontowała dla Katarzyny i Łukasza, tak żeby mogli sobie razem gotować:D
Katarzyny fartuch dół ma z 1,5m materiału! Wszystko obszyte falbanką (która miała 3m!) i czerwoną lamówką. Góra w kształcie serducha z pięknych bawełnianych pasków. Do kompletu serduchowa kieszonka, oczywiście w serducha;)
Łukaszowy fartuch a'la Gordon Ramsay:D Prosty krój, z delikatnymi wstawkami z pasiakowej bawełny.
Młodzi razem wyglądają obłędnie;)





A najlepsze jest to, że Katarzyna ma na sobie sukienkę, którą bazgroliwzorki chciała w końcu pokazać na Katarzynowym blogu.... Hym.. i cóż tu uczynić?

niedziela, 1 lutego 2015

ah.. :)

Indian bazgroliwzorki zawsze lubiła. Nawet swoje imię zawdzięcza pewnemu wodzowi, który nadał jej je podczas wielkiej wyprawy do przepięknej Andaluzji w 2007 roku. Ah! Cóż to za były czasy! bazgroliwzorki wspomina je z szerokim uśmiechem na twarzy.. No ale nic, nie o tym dzisiaj:)
Do rzeczy.. Katarzyna miewała ostatnio baaaaardzo niefajne sny! Cóż można na to poradzić? Proste! Zmontować łapacz snów! bazgroliwzorki robiła taki kiedyś dla siebie i swojej siostry, więc z przyjemnością zabrała się do montowania kolejnego:)
Oprócz Katarzyny, Edyta również zgłosiła zapotrzebowanie na tego typu gadżet, więc bazgroliwzorki zrobiła od razu dwa:)
Dla Katarzyny w kolorach turkusowo - zielonych, a dla Edzi kremowo - różowy.
Łapacze wyszły bardzo bardzo zacnie!
Tylko jest mały problem.. Edzi łapacz działa bez zarzutu, ale Katarzyny nie zawsze daje radę.. Hym... padła propozycja, żeby Katarzynie zrobić jeszcze jeden - wielkości hula hop...;)




 




ah.. te wspomnienia! bazgroliwzorki nie może się powstrzymać, żeby Wam nie pokazać kilku zdjęć z wielkiej wyprawy.. :)