piątek, 16 maja 2014

Kotałek numer dwa.

Kiedy Sylwia zobaczyła poduchę, którą bazgroliwzorki uczyniła dla Margo, zapragnęła takiej samej dla swojej Córeczki.
Ciach, ciach, bazgroliwzorki powycinała, pozszywała i poducha gotowa.
Julka jest zachwycona swoją poduszką - kotkiem i uwielbia na niej spać!:)


2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)