Gosia zmotywowała bazgroliwzorki do wymyślenia
nowego kroju na nerkę:) A wszystko dlatego, że potrzebowała nereczkę
dość pojemną, ale żeby przy tym nie była za duża..
No to już! Mówisz? Masz!;)
Tylko trochę problem był z dobraniem materiału..
Bo Gosia nie mogła się zdecydować, ale w końcu padło na śliczny
materiał w czarno białe paski z piórkami! Oj! Jak on się szalenie
bazgroliwzorkom podoba! A tu w połączeniu z czerwienią! Delyszys!
Zobaczcie sami!:)
Tak sobie oglądam nerki Twojego autorstwa, są absolutnie genialne! Obiecałam sobie, że kiedyś też taką zmontuję, ba - nawet mam gotowy wykrój, ale zawsze coś innego akurat stanie mi na drodze. Ehhh, lato minie, a ja zostanę bez nerki... ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
Usuńjak już masz wykrój, to połowa sukcesu!
myślę, że kiedyś wstaniesz rano i sobie pomyślisz: tak, dziś jest ten dzień! idealny na uszycie nerki!;)
Cudna! Aż nie mogę się na nią napatrzeć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
dziękuję!:)
Usuń<3