niedziela, 13 lipca 2014

Maćkowa koszulka!

'mówisz? masz! bazgroliwzorki' prezentuje koszulkę wymalowaną na zlecenie Maćka:)
A więc, Maciek zajmuje się trialem rowerowym (nie wiem czy dobrze piszę). Jest to 'konkurencja sportowa, uchodząca za najbardziej widowiskową ze wszystkich konkurencji kolarskich, w której najważniejsza jest pełna kontrola nad rowerem oraz równowaga' - tak bazgroliwzorkom podpowiedziała ciocia wikipedia;) 

Z tej właśnie okazji Maciek poprosił bazgroliwzorki o wymalowanie koszulki.
U bazgroliwzorków oczywiści nie ma problemu z takimi zamówieniami, więc w chwili wytchnienia od nerek pobiegła kupić czarną bawełnianą koszulkę, zrobiła szablon grafiki, wzięła farby i w dwa dni koszulka była gotowa.
Wyszła idealnie! Jak by napis był nadrukowany!
Maćkowi ogromnie się spodobała:)
Z resztą sami zobaczcie dumnego właściciela w swojej nowej koszulce!:)


Wszystko wyszło tak idealnie, dzięki instrukcjom Asi z bloga Asia majstruje, która kiedyś pokazała bardzo fajny sposób na idealne wymalowanie koszulki!  

A więc od początku. Koszulkę po zakupie najlepiej jest wyprać, wtedy farba będzie lepiej wnikać. Jeśli to mamy już za sobą, wybraną grafikę drukujemy na zwykłej kartce (lub od razu na folii samoprzylepnej) w odbiciu lustrzanym. 

Następnie za pomocą nożyka i naszego wydruku wycinamy na folii samoprzylepnej (po lewej jej stronie) dany wzór. Robimy to bardzo ostrożnie, żeby nie wyciąć za dużo.




Następnie wyznaczamy miejsce w którym będziemy malować koszulkę i przyklejamy nasz szablon.


Reszta to już kaszka z mleczkiem! Bierzemy małą gąbeczkę, moczymy ją w farbie i delikatnie tapujemy po koszulce.
Dzięki folii mamy idealne brzegi naszej grafiki, a dzięki tapowaniu farba wnika głęboko w materiał!


Jak pierwsza warstwa wyschnie, kładziemy drugą, a jeśli trzeba to i trzecią, tak żeby farba idealnie zakryła kolor koszulki.
Później, jak farba będzie w miarę sucha, możemy zacząć odklejać folię i podziwiać nasze dzieło.


Dzięki tym wszystkim zabiegom, mamy idealnie zrobioną grafikę na koszulce! Nic nam nie 'wyjeżdża', linie są proste i ładne, a farba głęboko wnika w materiał i tak szybko się nie spiera:)


4 komentarze:

  1. Fantastyczny tutorial :))) Zawsze chciałam coś takiego zrobić, ale stres, że nie wyjdzie, był silniejszy ;P Buziaki, Małgoś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo! :)
      no mi się na początku też ręce trzęsły.. :)
      pozdrawiam serdecznie!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)