niedziela, 23 marca 2014

Stoliczku nakryj się!

Czasem dla relaksu bazgroliwzorki czyni inne cuda niż nerki i torebki..
Tym razem padło na.. stolik!
Jego historia jest dość długo.. Zaraz na początku, kiedy bazgroliwzorki otrzymała 'prawa' do swojej piwnicy i zaczęła się w niej meblować, odkopała na strychu gramofon. Przez długi czas stał on na szafce, ale było to dość niewygodne. bazgroliwzorki miała gdzieś jakieś nogi od jakiegoś stolika, który już dawno dawno nie istniał, do tego skombinowała blacik, zrobiła półkę na radio i wszystko pięknie poskręcała. Tam owy gramofon stał dłuugo dłuuugo. Ale nadszedł kres radia i trzeba było wymienić je na nowe.. Niestety nowe było większe niż półka w stoliku, więc tym samym trzeba było znaleźć inne miejsce na gramofon. I co tu teraz począć z takim zacnym meblem?
Proste!:)
bazgroliwzorki odkręciła półkę na radio, wyszlifowała blacik i nóżki. Potem na nowo pomalowała stoliczek farbą, a nóżki lakierem. Dorwała starą talię kart ( z Big Brothera!!) i okleiła blacik kartami. Potem pociągnęła wszystko lakierem, a jak wyschło przykryła blat kawałkiem pleksi. Boki stoliczka nie były zbyt zadowalające, więc tutaj wkroczył Tato bazgroliwzorków z drewnianymi listeweczkami. Raz dwa boki stoliczka zostały obite i również zabezpieczone lakierem.
I koniec historii!:)
Stoliczek miał być stoliczkiem pomocniczym w piwnicy bazgroliwzorków, ale wyszedł tak piękny, że bazgroliwzorki nie ma serca nic na nim kłaść..


tak ten cudowny mebel wyglądał przed..

zwykły prosty drewniany blat..

jedna nóżka już odczyszczona.. 

karty czekają:)
  
i efekt końcowy:)




przez to, że karty pomalowane są lakierem, wyglądają na jeszcze 'starsze'

spód czerwony

nóżki pomalowane lakierem, który wyciąga kolor derwna




6 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z tymi kartami!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję!:)
      byłam wtedy na etapie nauki gry w pokera.. więc to pewnie przez to;)

      Usuń
  2. No i powstał stolik w sam raz na partyjkę brydża.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)