Tato bazgroliwzorków przynosi jej czasami bardzo fajne fajności.. I tak swego czasu przyniósł masę dębowych deseczek o różnych wielkościach.
Bazgroliwzorki na nie patrzyła.. patrzyła.. myślała.. aż w końcu wymyśliła co tu zrobić! Kolorowe wieszaczki!
Wzięła więc wyrzynarkę w ręce, potem papier ścierny i powstały biedroneczki, samochodziki, kapelusze, kotki.. Każdy z nich pomalowała farbami akrylowymi oraz lakierem. Dokręciła wieszaczki i ta daaam! Są! Wielkości mają różne, przeważnie ok 20x30cm.
Jeśli ktoś z Was chciałby mieć taki wieszaczek u siebie, to śmiało można pisać do bazgroliwzorków;)
A tego oto kotałka paskowego zgłaszam na kocie wyzwanie Addiced to crafts! :)
Swoje wieszaczki - koty możesz zgłosić na to wyzwanie: http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-kot-art.html
OdpowiedzUsuńooo faktycznie! nawet się zastanawiałam co tu zrobić.. dobrze że mi przypomniałaś!:D dzięki!
UsuńWspaniałe te deseczki!Szczególnie samochodowa i kocia. Ciuchcia też super!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszymy, że je zgłosiłaś na wyzwanie. Dziękujemy!!!
Buźka!
dziękuję!:D
Usuńtoż to sama przyjemność w takich wyzwaniach brać udział;)
pozdrawiam!:)