wtorek, 7 lipca 2015

Lale made by mama.

Wracamy do gry!
bazgroliwzorki ma przeeogromne zaległości, za co bardzo przeprasza, ale jak już wspominała ostatnio, walczyła z kryzysem.
Teraz ma Wam tyle rzeczy do pokazania, że sama nie wie od czego zacząć! Najlepiej będzie chyba od końca.. Emotikon grin Bo się bazgroliwzorki doczekać nie może, żeby się pochwalić, jaką ma zdolną Matulę!!
A więc, Matula bazgroliwzorków wpadła na pomysł, żeby uszyć pacynki. Jak pomyślała, tak zrobiła! Czyli już wiemy, po kim to bazgroliwzorki odziedziczyła;)
Wszystkie pacynki mają ok 45cm wysokości, uszyte są z bawełny, wypełnione kulkami silikonowymi.
Matula zmontowała je od początku do końca! Od włosów, przez sukienki po same buty! A frajdy miała co nie miara!
bazgroliwzorki jest z Matuli mega dumna!:D






























I co, warto było czekać?;)

6 komentarzy:

  1. Warto było czekać!
    Lale są fantastyczne! Te sukienusie, te kokardki, buciki, sznurówki.... Mistrzostwo!! I to w hurcie ;) Serce moje skradła (skradł) Bono - niezaprzeczalnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję bardzo w imieniu mamy:D
    o i tak, tak.. zgadzam się co do Bonego.. to mój ulubieniec!;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marta, powiem/napiszę tak... Twoja mama ma rękę do szycia lalek. Śliczne są, a najbardziej urzekła mnie Petronela :-)
    Serdecznie Was pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne uszytki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. awww! dziękujemy bardzo! przekażę mamie, na pewno się ucieszy:)
      już są cztery kolejne!;)
      buziaki!

      Usuń
  4. są mega! najbardziej podoba mi się Seba :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)