środa, 29 kwietnia 2015

To ci Amelka!

Małą Amelkę już dobrze znacie:)
Okazało się, że nie wystarczy osłonić dwóch brzegów łóżeczka Amelki i trzeba na szybkości uszyć ochraniacze na pozostałe dwa! Na szczęście bazgroliwzorki miała jeszcze materiał w hipopotamy;)
A oprócz tego, mama Amelki dała bazgroliwzorkom kolejne niebanalne zadanie - uszycie nowego 'opakowania' do drugiego, przenośnego łóżeczka Amelki:)
bazgroliwzorki dostała na wzór stary pokrowiec, więc wszystko mogła idealnie wymierzyć. Kolorową eko skórę miała, więc dokupiła tylko śliczną bawełnę w sówki i gładką niebieską.
Wszystko ładnie pozszywała, wykończyła żółtą lamówką i Amelka otrzymała nawy, bardzo kolorowy i wesoły pokrowiec do łóżeczka:) A żeby wszystko było idealnie, bazgroliwzorki uszyła również sówkową poszewkę na materac:)







2 komentarze:

  1. Praktycznie i pięknie. Szkoda, że moje dzieci już duże, bo bym chyba też się skusiła. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się to nowe opakowanie. Jest takie dziewczyńskie ale nieprzesłodzone.
    Miłego weekendu życzę :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny:)
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad:)