Dobra, teraz bazgroliwzorki się chwali, bo też jak się dorwała do tworzenia, to bez umiaru...
Po prostu, przez przypadek znalazła w internetach bardzo fajny wykrój na kosmetyczkę.. I się zaczęło.. Pierwszą uszyła trochę nieśmiało, dokonała delikatnych poprawek.. wykrój pomniejszyła, powiększyła i dzięki temu stworzyła trzy wielkości kosmetyczek:) Później to już tylko była kwestia wybrania odpowiednich materiałów spośród miliardów bazgroliwzorkowych zasobów i uszycie kosmetyczek:)
Na szczęście bazgroli miała pomocnika - Jolandeczkę, najlepszą krawcową na świecie!!!<3
Tą bazgroli uszyła na prezent urodzinowy dla swojej siostry z wyboru Anity;)
Wow!! Jestem pod wrażeniem takiej ilości kosmetyczek!!!! Zdolna z Ciebie i wytrwała Kobieta:) pieknie Ci wyszły te kolorowe cuda!!:) Aż mam ochotę sama spróbować uszyć takie cuś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Super wzory :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuń