Kolejnymi uszytkami Matuli bazgroliwzorków zostały.. koniki!:D
Na szczęście bazgroliwzorki ma całą komodę, szafkę i jeszcze dwa pudła różnych materiałów, to Matula miała z czego wybierać:)
I znów jak się dorwała.. z resztą, sami zobaczcie:)
A to jest tylko pierwsza część stada...
Fajne stadko, takie magiczne. Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuńKoniki urocze, wszystkie i każdy z osobna :-)
OdpowiedzUsuńSłodkie są... :-)
OdpowiedzUsuńSą świetne! i te kolory... :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuń